Casualowa rozgrzewka

W ostatnim poście pokazywałem jak w domowych warunkach sprawić by workowate i nieciekawe spodnie nabrały nieco charakteru. Dziś pora na zestaw z ich udziałem.

Od ponad trzech tygodni mamy kalendarzową wiosnę, jednak pogoda jest co najmniej kapryśna i nie specjalnie śpieszy jej się ze podniesieniem temperatury. A nawet jeśli, to robi to w sposób nieprzewidywalny. W związku z tym, wychodząc z domu ciężko stwierdzić czy w ciągu dnia doświadczymy dużych ilości słońca czy też może ulewy. Właśnie na taką pogodę jest dzisiejszy zestaw. Przejściowa kurtka typu husky, zapewni ochronę przed wiatrem oraz pierwszymi kroplami deszczu, jest jednak na tyle kompaktowa, że w przypadku wzrostu temperatury, zwinięta, z powodzeniem zmieści się w torbie.

Pod kurtką znajduje się wełniany kardigan, który odpowiednio zapięty może stanowić casualowy substytut marynarki. Jest to rozwiązanie wygodne i ciepłe, a w połączeniu z knitem podkreślające przychylny stosunek do sztuki ubioru. Osobiście bardzo lubię i często stosuję tego typu rozwiązania.

Jeżeli dopiero rozpoczynacie przygodę z bardziej formalnymi strojami lub też w ogóle z marynarkami, a w związku z tym Wasza szafa nie posiada jeszcze wszystkich niezbędnych elementów, dzisiejszy zestaw jest opcją, którą możecie z powodzeniem stosować jako smart casualową rozgrzewkę. Powodzenia!