O Bitwie Stylistów pisałem dosyć dużo w ostatnim poście >TUTAJ<, zatem bez zbędnych wstępów, przed Wami drugi z trzech konkursowych zestawów (stylizacji).
W tym przypadku głównym elementem wokół którego musiałem zbudować cały zestaw była szara, dresowa bluza z kapturem. Przyznam szczerze, że eksperymenty z wkomponowaniem jej w zestaw smart casualowy był dla mnie dość dużą abstrakcją, zdecydowałem się więc na coś z zupełnie innej beczki. Nie znaczy to jednak, że podobne kompozycje nie pojawiały się już wcześniej na blogu. Wystarczy cofnąć się chociażby do posta "Jesień z piaskiem w butach" czy też "Dzikość serca z kataną w tle". Na dobrą sprawę, prezentowany dzisiaj zestaw stanowi ich wypadkową. Jest katana, jest szara warstwa pośrednia, znalazła się również kraciasta koszula no i w końcu, są także granatowe spodnie.
Całość to swego rodzaju materializacja echa mojej przygody z zespołami, nazwijmy je, indie-rockowymi. Obecnie działalność ta ogranicza się do posiadania mocno zakurzonego już sprzętu muzycznego w rogu pokoju, ale estetyka pozostała mi bliska i od czasu do czasu lubię ubrać się w tak niezobowiązujący, nie mający zbyt wiele wspólnego z męską elegancją, sposób.
czapka / hat - F&F
chustka / scarf - second hand
longsleeve - H&M
koszula / shirt - H&M
bluza / hoodie - Scotch&Soda
katana / denim jacket - H&M
dżinsy / jeans - F&F
monki / double monks - Zara
