Jesienią ubiegłego roku zgłosił się do mnie przedstawiciel marki Mill's z propozycją recenzji jednego z oferowanych przez nich płaszczy. Po dłuższej rozmowie z mózgiem marki, panem Tomaszem postanowiliśmy, że pójdziemy o krok dalej i uszyjemy dla mnie płaszcz od podstaw. Co jeszcze ciekawsze, mogłem w tym procesie aktywnie uczestniczyć. Rezultatem tej współpracy jest płaszcz, o którym dziś słów kilka.